Welcome.

Witam wszystkich na moim już trzecim blogu!

Szczerze mówiąc założyłam go w przypływie jakiegoś impulsu i uważam, że chyba niepotrzebnie. Wiecie, że niby nowy świetny pomysł to trzeba wykorzystać. Tak samo było z moim pierwszym blogiem. Miałam pomysł i nawet się nie spodziewałam, że wszystko pociągnę do 11 odcinka. Myślałam, że szybko mi się znudzi i skończę na góra piątym, ale nie. Jakoś udało się napisać więcej. Teraz męczy mnie brak weny na tamto opowiadanie. Wiem co ma być dalej, ale nie potrafię ubrać tego w słowa. Chyba będę musiała go zawiesić na wakacje, tym bardziej, że wyjeżdżam za kilka dni do sanatorium. Co z drugim blogiem? Piszę na nim tak zwane jedno-party. Pierwszy już dodany, drugi jest w trakcie pisania. Jakoś daję radę, nie narzekam. Teraz jestem ciekawa co będzie z tym blogiem. Mam nadzieję, że nie spieprzę sprawy i uda mi się dociągnąć wszystko do końca. Całą historię mam przemyślaną i zaczynam pisać już od dziś. Liczę się z tym, że od razu nie zdobędę wielu czytelników, ale mam nadzieję, że z czasem się to zmieni, że choć kilka osób pokocha historię Ziam'a Mayne. 

Pozdrawiam i do pierwszego rozdziału! :)